Twoje życie było wspaniałe.Miałaś kochających rodziców,którzy zawsze cię wspierali oraz chłopaka ,którego kochałaś.Miałaś też pięciu wspaniałych przyjaciół-Louisa,Zayna,Harrego,Liama oraz Nialla-na których zawsze mogłaś liczyć.Wszystko było wspaniale,do czasu kiedy twój wspaniały chłopak cię zdradził.Jesteś na niego wściekła.chcesz jak najszybciej zakończyć wasz związek więc dzwonisz do niego i mówisz mu o tym wszystkim .Twój telefon nie zrobił na chłopaku żadnego wrażenia.Jesteś załamana,najchętniej skończyłabyś w tym momencie swoje życie ale nie potrafisz tego zrobić,więc zamykasz się w swoim pokoju,włączasz muzykę i wypłakujesz się do poduszki. W pewnym momencie usłyszałaś jakieś krzyki pod twoim oknem,gdy wyjrzałaś żeby zobaczyć kto to zobaczyłaś Louisa brzdąkającego na gitarze Nialla. Postanowiłaś do niego zejść.Wyszłaś przed dom przytuliłam go mocno..poczułaś się jakoś inaczej..tak ciepło i bezpiecznie jak nigdy .Poczułaś ,że jest on dla ciebie kimś ważniejszym niż tylko przyjaciel.
L:Hej ;)
T:hej ;) Co tu robisz ?
L:Chciałem z tobą porozmawiać.
W tym momencie zauważyłaś ,że chłopak jest poważny i troszkę zestresowany.
T:Coś się stało ?
L:Chciałem ci to powiedzieć od dawna,ale miałaś chłopaka..no a teraz wiem ,że już nie jesteście razem i...
W tym momencie mu przerwałaś.
T:Chwila...!Skąd wiesz ,że nie jesteśmy już razem ?
L: Harry widział go z jakąś dziewczyną i mi o tym powiedział.
T:No szybko się przestwił na nową.Dobra nieważne..to co mówiłeś ?
On chwycił cię za rękę i zaprowadził na ławkę do parku obok.
L:wiem,że to dziwnie zabrzmi bo przyjaźnimy się już od trzech lat,ale odkąd cię poznałem wiedziałem ,że to nie będzie zwykła znajomość.Zakochałem się w tobie,ale nie powiedziałem ci tego ,bo miałaś chłopaka. Nawet nie wiesz jak cierpiałem widziąc jak go przytulasz,całujesz.Nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym żebym to był ja...
W tym momencie przerwałaśmu czułym pocałunkiem.Czułaś się wspaniale..poczułaś ,że to Lou jest tym jedynym,którego kochasz.Po dwóch minutach oderwałaś swoje usta od niego i zapytałaś :
T:Dlaczego nie powiedziałeś mi o tym wcześniej..może bym przejrzała na oczy .
L:Bo myślałem ,że ty kochasz Kevina(twój chłopak).
T:też tak myślałam,ale jak cię tu zobaczyłam poczułam ,że przez te wszystkie lata które byłam z Kevinem oszukiwałam się ,że go kocham bo tak naprawdę kocham tylko ciebie !
L:Nawet nie wiesz jak się cieszę ! Ja ciebie też kocham ! Zawsze kochałem i będę kochać na zawsze !
Lou chwycił delikatnie twój podbrudek i pocałował cię.
Pół roku później;
Od tamtego dnia tworzysz z Lou piękna i szczęśliwą parę .Nikt ani nic nie może zniszczyć waszej miłości. Jeździsz z chłopakami we wszystkie trasy.Twoja przyjaźń z resztą chłopaków umacnia się z kaźdym dniem,tak jak twoja miłość do Lou.
Wiem..zwaliłam to i przepraszam.Ale mam nadzieje,że choć trochę wam się spodoba;) I proszę was komentujcie !!;)
Hah kocham to ! Lou <3 Kevin oczywiście z czym innym mi się skojarzył Pozdrawiam i dzięki za dedyk :D ; **
OdpowiedzUsuń